Menu

Kobieta za sterami wózka widłowego

(2018-03-21)

W sektorze związanym z transportem i gospodarką magazynową jedynie co piąty pracownik to kobieta. Niewielka część kobiet zatrudnionych na stanowisku operatora wózka widłowego jest wyraźnie widoczna, choć jak mówią statystyki, od 2013 roku ten poziom się wyrównuje. Ma na to duży wpływ rodzaj wózka jezdnego oraz specyfika magazynu, w jakim transferowane są towary. Spróbujemy nieco przełamać stereotypy i zachęcić także płeć piękną do robienia uprawnień UDT i szukania zatrudnienia w tej branży.

Jedynie kilkanaście procent zatrudnionych na stanowisku magazyniera lub operatora wózka widłowego to kobiety. Wyraźnie mniejsze zainteresowanie tymi zawodami na przełożenie na typ uczestników kursów na wózki widłowe, prawie wszyscy kandydaci to mężczyźni! Zdobycie uprawnień wiąże się z odbyciem kursu (jego długość zależy od typu uprawnień), a następnie zdaniem egzaminu teoretycznego oraz praktycznego w Urzędzie Dozoru Technicznego.

Niski odsetek kobiet wśród operatorów wózków widłowych nie wynika wcale z wymogów rynku. Pracodawcy cenią sobie kobiety w pracy o tej charakterystyce, gdyż zazwyczaj wykazują się większą dokładnością i uwagą, co w pracy z wózkiem widłowym jest bardzo istotną cechą. Ponad połowa pracodawców w sektorze transportu i gospodarki magazynowej uważa, że kobiety są bardziej punktualne i odpowiedzialne za wykonywane czynności. Za ich atut na stanowisku operatora wózka widłowego podaje się także chęć ciągłego kształcenia się i zdobywania kwalifikacji.

Jakie ma to znaczenie w praktyce? W dużych firmach ciągle zmieniana jest technologia oraz flota. Nowe wózki widłowe, zmiana ciągów komunikacyjnych, przepisów bhp, wymaga szybkiego uczenia się, umiejętności dostosowania się do okoliczności panujących w zakładzie. Statystycznie to kobiety szybciej i z mniejszym oporem przyjmują zmiany. Czy można zatem wnioskować, że płeć piękna jest idealnym kandydatem do pracy operatora wózka widłowego?

Byłoby to spore uproszczenie, trzeba spojrzeć na temat z dwóch stron. Operator wózka widłowego to zawód zmuskulinizowany. Oznacza to, że wykonywanie pewnych czynności wymaga dużej tężyzny fizycznej i sporego obciążenia. Praca w takich warunkach dedykowana jest zazwyczaj dla panów o konkretnych warunkach fizycznych.

W ankiecie społecznej otrzymano wynik, w którym widać, że kobiety preferują zawody, w których pracuje się grupowo. Zawód operatora wózka widłowego wykonuje się praktycznie ciągle samodzielnie, gdyż w kabinie wózka jezdnego może przebywać tylko jedna osoba. Powtarzalność czynności oraz systematyczne prace eksploatacyjne przy wózku także traktowane są przez kobiety jako czynności mniej pożądane w codziennej pracy.

W przyszłości szacuje się, że ilość kobiet wśród operatorów wózków widłowych może wzrosnąć. Zachęcamy wszystkie panie do podjęcia rękawicy, uczestnictwa w kursie oraz robienia uprawnień na wózki widłowe. Zawód ten jest aktualnie bardzo na czasie i zapotrzebowanie na pracowników rośnie w szalonym tempie.

Szczegółowe informacje dostarczył dystrybutor wózków widłowych Toyota www.dunpol.com.pl - lider w branży wózków widłowych.

X